22 listopada 2013
Podsumowanie jesiennej akcji zarybieniowej 2013

Jak zapowiadaliśmy wcześniej przedstawiamy raport z kolejnych w tym roku zarybień. Niedawno zakończyliśmy dużą jesienną akcję zarybieniową. Do Waszej wiadomości oddajemy dość szczegółowe dane widoczne w zestawieniu poniżej. W okresie jesiennym wprowadziliśmy do naszych jezior ryby z gatunków: sandacz (narybek jesienny), lin (kroczek), karaś pospolity (kroczek) oraz sieja (narybek jesienny).
Ryby pochodziły bezpośrednio z odłowów stawów ziemnych w Narzymiu. W basenach z wodą i tlenem transportowano je nad jeziora w zaplanowanych wcześniej ilościach. Materiał zarybieniowy rozprowadzany był z linii brzegowej jeziora, w jednym lub kilku miejscach, zależnie od wielkości zbiornika. Zestawienie przedstawia zsumowane ilości ryb dla poszczególnych obwodów rybackich, na które składają się pojedyncze zarybienia jezior przynależnych do danego obwodu.
- Pluszne: lin 9000 szt., sandacz 3200 szt.
- Łańskie: lin 8000 szt., sieja 1200 szt.
- Mielno: lin 7200 szt., karaś pospolity 1600 szt., sandacz 1200 szt., sieja 400 szt.
- Omulew: lin 11500 szt., karaś pospolity 2000 szt., sandacz 6000 szt.
- Kownatki: lin 4800 szt., karaś pospolity 600 szt.
- Maróz: lin 5200 szt.
- Łyna 2: lin 3800 szt., karaś pospolity 5400 szt., sandacz 800 szt.
- Zawadzkie: lin 2000 szt., sieja 600 szt.
- Jemiołowo: lin 800 szt., karaś pospolity 600 szt., sandacz 800 szt.
- Omin W.: lin 900 szt.
- Jełguń: lin 1600 szt.
- Pozostałe jeziora: lin 2900 szt., karaś pospolity 400 szt.
-
Łączna ilość: lin 57700 szt., karaś pospolity 10600 szt., sandacz 12000 szt., sieja 2200 szt.,
wszystkie gatunki razem: 82500 szt.
Podczas zarybiania na niektórych jeziorach miały miejsce kontrole Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, który nadzoruje nas pod kątem prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej. Specjaliści z wymienionego urzędu brali więc udział w niektórych akcjach aby sprawdzić czy to co trafia do wody jest zgodne z naszą wcześniejszą deklaracją dotyczącą jesiennych zarybień. Wyniki były jak najbardziej pozytywne. Oprócz uatrakcyjnienia jezior w postaci zwiększenia zasobów ichtiofauny, była także okazja do spotkania się nad wodą z wędkarzami.
Poza wspólną akcją nad jeziorem Omulew były też spotkania spontaniczne. Napotkani wędkarze z zainteresowaniem towarzyszyli nam podczas wypuszczania ryb. Oczywiście znalazła się też chwila żeby porozmawiać o kunszcie wędkarskim czy rybackim.
Warto dodać, że ryby przeznaczone na zarybienia były w świetnej kondycji, co potwierdziły zresztą wcześniejsze badania weterynaryjne. Zachęcamy do obejrzenia galerii, gdzie widać nasze starania oraz to co nas wszystkich interesuje najbardziej czyli rybki.
Kategoria: Relacje, Zarybienia Tagi: wędkarstwo, zarybienie