W tym roku wiosna zaczęła się wyjątkowo szybko... Pierwsze oznaki końca zimy nadeszły wraz z początkiem wykluwania się siei oraz sielawy po około 3-miesięcznej inkubacji. W tym roku młode sielawy i sieje były gotowe do zarybień już pod koniec marca. Część wylęgu trafiło do jezior – prawie 20 mln sztuk – a pozostałe do stawów w celu dalszego podchowu.

Kolejne prace związane były z rozrodem szczupaka pozyskiwanym na bieżąco z jezior. Złowione tarlaki sprawdzaliśmy codziennie, aby pobrać możliwie największą ilość ikry. W tej chwili inkubujemy około 100 litrów ikry szczupaka, a kilkaset tysięcy sztuk wykluło się do tej pory i niebawem, po parunastu dniach nabierania dobrej kondycji w dogodnych warunkach naszej wylęgarni, będzie gotowe do zarybień. Wprowadzanie wylęgu szczupaka do jezior będzie trwało kilka tygodni – prawie do końca maja.

Poza własną produkcją materiału zarybieniowego, zakupiliśmy 20 tys. sztuk wylęgu pstrąga potokowego i prowadzimy ich podchów, aby trafiły później do wód (rzek Łyny i Marózki) jako ryby większe, wykazujące się wysoką przeżywalnością.

W międzyczasie wykonaliśmy tarło jazia – złotej orfy (gatunek ozdobny). W sprzedaży posiadamy narybek i tarlaki tego gatunku.

Doświadczalnie prowadzimy również podchów miętusa, co jest dużym wyzwaniem ponieważ jego larwy są małych rozmiarów co czyni ten gatunek niezwykle wymagającym.

W planach na końcówkę wiosny i początek lata znajduje się jeszcze rozród sandacza i karasia w stawach, lina w wylęgarni i stawach.

Jak widać nasza wylęgarnia tętni życiem. Wiosna to dla rybaków okres wzmożonego wysiłku związanego w większości z produkcją materiału zarybieniowego różnych gatunków ryb oraz z owocem tej pracy czyli zarybianiem jezior.