2 lipca 2013
Historia jazu w Szwaderkach

Pod koniec XIX wieku, w celu piętrzenia wód jeziora Maróz wybudowano drewniany jaz iglicowy. Budowlę umiejscowiono w Szwaderkach, przy ujściu rzeki Marózki z jeziora. Żeby uzyskać wysokie piętrzenie wody został zmieniony bieg rzeki Marózki. Wcześniej rzeka uchodziła z jeziora w dwóch kierunkach: jedno ujście znajdowało się na końcu dzisiejszego pola namiotowego (istnieje jeszcze przepust pod drogą krajową 58), drugie ujście odchodziło w kierunku jeziora Wysokiego i dalej do jeziora Niskiego, Jeziora Staw, Plusznego, Poplusza, Pawlika i dalej przełomem do jeziora Świętego.
Dziś trudno sobie wyobrazić takie przedsięwzięcie szczególnie w aspekcie ochrony istniejących ekosystemów wodnych, ale w tamtych czasach dla uzyskania korzyści gospodarczych operacja zmiany biegu rzeki była możliwa.
Co to dało? Otóż dało bardzo dużo korzyści ekonomicznych. Energia wody na piętrzeniu w Szwaderkach była wykorzystywana do napędu młyna wodnego (w dzień) i produkcji prądu (w nocy), ponadto wodę pobierano do wylęgarni ryb, a przepływ przy jazie umożliwiał przechowywanie ryb w stanie żywym w specjalnie wybudowanej szopie na wodzie, która istnieje do dziś i nadal pełni taką samą funkcję.
We wrześniu 1963 roku drewniany jaz pod naporem wody pękł i woda z jeziora Maróz z wielkim impetem zalała Szwaderki i okolice. Legenda mówi, że dokładnie w tym samym dniu w Kolonii zmarł poprzedni właściciel Szwaderek Paul Szchwesig. Przy pomocy wojska i amfibii udało się wodę zatamować workami z piachem. Jeszcze w tym samym roku rozpoczęła się budowa nowego jazu betonowego, który istnieje do dziś.
Mirosław Tymoszczuk
Kategoria: Opowieści przy rybce Tagi: ciekawostki